piątek, 28 września 2007

Bialy Hotelik

Hotel zacisze to malo. Mimo wlasnej woli zostalem zaproszony na impreze gimnazjalistow.
Mysle sobie spoko, przeciez tez kiedys bylem mlody, no ale jesli ktos o 2 w nocy spiewa "lepiej ode mnie" to sami rozumiecie.
Ofiar w ludziach nie bylo ale policja zanotowala bande pijanych gowniarzy i co gorsze razem z opiekunami.
Taka byla noc.

Brak komentarzy: