Czuje sie chyba jak ten sportowiec, ktory przez caly czas przygotowuje sie do waznych zawodow, trenuje przez lata, miedzy czasie startuje i nawet niezle mu idzie. Mysli sobie jest super, moge jechac na mistrzostwa, sprawdze sie, dam rade, moze nawet jakas nagroda wpadnie a tu niespodzianka, spadek formy, kompletna klapa. Co najgorsze nie wiadomo dlaczego, wszystko jest: wiedza, miejsce,pogoda, sprzet najwyzszej jakosci nawet ulubiona muzyka a jednak czegosc brak.
Pozdrawiam Wszystkich
4 komentarze:
Darku, jak Cię znam to najpewniej jesteś jak zwykle nadmiernie krytyczny w stosunku do siebie samego i rezultatów swoich działań. Nie pękaj, dobrze idzie, główką na świat!
Ten motyw drogi w kontekście Swoich wątpliwości to podświadomy wybór? Trafione!
Każda podróż niesie za soba wiele wartości. Nowe doświadczenia, kolory, zapachy, w końcu nowe fotografie. Czy uadały nam sie dowiemy sie dopiero po pewnym czasie, kiedy nabierzemy do tych obrazów stosownego dystansu.
Darek, trzymaj tylko poziom chlopie, bo masz moje filtry :)
Prześlij komentarz